Lekarze rodzinni przyjmują normalnie

Wielkopolscy pacjenci mogą odetchnąć z ulgą. Nie powinni mieć dziś problemów z dostaniem się do swoich lekarzy rodzinnych. Ich gabinety są otwarte, bo wszyscy podpisali umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nie oznacza to jednak, że zgadzają się ze wszystkimi zmianami, które weszły wraz z 1 stycznia.

Zrobiliśmy to dla dobra pacjentów – przyznaje lekarz rodzinny z Gniezna, Dariusz Igliński, choć jak mówi pakiet onkologiczny to na razie fikcja. I tak nie będę mógł skierować pacjenta na tomografię komputerową czy rezonans magnetyczny, bo minister zdrowia nie dał nam takiej możliwości – tłumaczy Igliński. W samym Gnieźnie nie ma nawet poradni onkologicznej z kontraktem z Narodowym Funduszem Zdrowia. Pacjenci muszą jeździć do odległych o kilkadziesiąt kilometrów ośrodków. Lekarze liczą na zmiany w najbliższym czasie. Przypomnijmy: od nowego roku lekarze rodzinni będą też wypisywać skierowania do okulisty i dermatologa.