Czad: polska lekarka odzyskała wolność

"Polska obywatelka porwana w Czadzie została uwolniona. Jest cała i zdrowa, co przekazałem telefonicznie jej najbliższym" - poinformował w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Lekarka została uprowadzona 9 lutego z prowadzonego przez Caritas szpitala w Dono Manga. To ponad 400 km na południowy wschód od stolicy kraju Ndżameny. Od początku polskie służby dyplomatyczne były w stałym kontakcie z miejscowymi władzami. Wraz z Polką porwano też pracującego w szpitalu Meksykanina, który jednak został wypuszczony podczas pościgu za sprawcami. Według jego informacji, oboje zostali uprowadzeni dla okupu.

Jak zapewnia minister Sikorski, Polka jest cała i zdrowa. Nie podał jednak czy zapłacono za jej uwolnienie. „Dziękuję za działania siłom lokalnym oraz naszym francuskim sojusznikom” – podkreślił szef polskiej dyplomacji. Kobieta jest teraz pod opieką lekarzy w Czadzie. "Przygotowujemy się na jej powrót do kraju, ale decyzja należy do niej i do medyków"- usłyszeliśmy w MSZ-cie.

Wiadomo, że podczas akcji uwalniania Polki doszło do wymiany ognia. Wszyscy porywacze zostali zabici.

Źródło: Radio Plus, ekai