Pomoc z Warszawy dotarła do Hajnówki

2021-12-01 16:42
Uchodźcy w Kuźnicy. Granica polsko-bialoruska
Autor: AP Uchodźcy w Kuźnicy. Granica polsko-bialoruska

Ciepłe ubrania, koce, żywość z długą datą przydatności, a nawet zabawki dla dzieci – to dary, które przekazali mieszkańcy Warszawy w ramach zbiórki przeprowadzonej w weekend przez m.st. Warszawa wraz z Caritas Archidiecezji Warszawskiej na rzecz potrzebujących na granicy polsko-białoruskiej.

W środę konwój z pomocą ze stolicy dotarł do Hajnówki. Na pełne podsumowanie zbiórki, którą wraz z hierarchami kościołów oraz rabinem ogłosiliśmy wspólnie dwa tygodnie temu, jeszcze przyjdzie czas. Ale już teraz mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że udało nam się wspólnie zebrać mnóstwo rzeczy! – mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Podziękowania należą się również wszystkim wolontariuszom z warszawskich urzędów dzielnic i innych jednostek, a także pracownikom Urzędu Miasta. A szczególne podziękowania kieruję do Caritas Archidiecezji Warszawskiej za koordynację zbiórki. Wspólnie pokazaliśmy, że Warszawa jest solidarna – podkreśla.

Zebrane dary przyjęli starosta hajnowski Andrzej Skiepko oraz burmistrz Hajnówki Jerzy Sirak. Trafią także do innych przygranicznych gmin, m.in. Czeremchy i Białowieży. Podziwiamy wysiłek nadgranicznych gmin oraz powiatu hajnowskiego w niesieniu pomocy ludziom, którzy znaleźli się w skrajnie trudnej sytuacji. Mieszkańcy i mieszkanki Warszawy chcą włączyć się w łańcuch ludzi dobrej woli – mówi zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy Aldona Machnowska-Góra. Przekazaliśmy te dary serca na ręce samorządowców z Hajnówki, by mogli jeszcze skuteczniej pomóc migrantom. W sytuacji, kiedy władze centralne pokazują im tylko okrutną twarz, samorządy oraz Kościoły i związki wyznaniowe muszą wziąć na siebie gest solidarności - dodała Machnowska-Góra.

Zbiórkę zainicjował wspólny apel podpisany m.in. przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i arcybiskupa metropolitę warszawskiego kard. Kazimierza Nycza oraz przedstawicieli innych Kościołów i związków wyznaniowych.

W apelu czytamy: Sytuacja w strefie przygranicznej z jednej strony wywołuje dawno niespotykany odruch solidarności wobec potrzebujących i skrzywdzonych, z drugiej zaś budzi dyskusję o statusie uchodźców. Skomplikowana i wielowątkowa sytuacja, choć różnie postrzegana przez każdego z nas, nie powinna jednak przesłonić najważniejszego – Człowieka, któremu trzeba pomóc tu i teraz.

Źródło: KAI