W Koszalinie zainaugurowano "Pola nadziei"

W Hospicjum im. św Maksymiliana Kolbego w Koszalinie zainaugurowano akcję „Pola nadziei”. Aby wiosną wolontariusze mogli wyruszyć na ulice miast z kwiatami w dłoni w zamian za datek na rzecz hospicjum, najpierw trzeba posadzić cebulki kwiatów. W tym roku wykorzystano do tego kawałek skweru przy Hospicjum, a w akcje z pełnym profesjonalizmem zaangażowali się uczniowie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Boninie. Kwiaty zostały posadzone tak, aby były dobrze widoczne dla pacjentów i osób odwiedzających i tworzyć będą „pawie oko”.

Z pomocy koszalińskiego Hospicjum stacjonarnie korzysta teraz 16 osób, działa także hospicjum domowe oraz poradnia medycyny paliatywnej. Środki z NFZ nie pokrywają w całości wszystkich tych form działalności Hospicjum, dlatego tak ważne są akcje wolontariuszy. Do udziału w akcji „Pola nadziei” zgłasza się coraz więcej instytucji, są to szkoły, przedszkola, ale też zakłady pracy czy urzędy. To pokazuje że coraz bardziej jesteśmy świadomi, jak bardzo hospicjum jest potrzebne.

Jesień, to czas, kiedy kolejne pola nadziei będą się zapełniały cebulkami żonkili. A już za niespełna miesiąc wystartuje kwesta na cmentarzach w regionie i wolontariuszy spotkamy m.in. w Koszalinie, Sianowie, Polanowie, Bobolicach, Mielnie i Białogardzie. Osoby chętne na wolontariat podczas tej akcji mogą się już zgłaszać do Hospicjum.