Innowacyjny wynalazek studentki z Krakowa, samodezynfekujące się krzesło
Pandemia inspiruje młodych naukowców. Samodezynfekujące się krzesło w ramach pracy magisterskiej stworzyła Angelika Kopcińska - studentka Politechniki Krakowskiej. Prototyp likwiduje bakterie, wirusy i inne drobnoustroje za pomocą światła UV-C.
Jak przekonuje Angelika Kopcińska, inspiracją do prac nad niezwykłym wynalazkiem była dla niej udział w wymianie studenckiej w Walencji w ramach programu Erasmus.Na początku krzesło dezynfekowało się za pomocą płynu, ten jednak niszczył ubrania i podrażniał skórę. Studentka zdecydowała się zmodyfikować prototyp, a zamiast zbiornika z płynem zamontowała diody ze światłem UV-C.
- Na siedzisku krzesła znajduje się czujnik dotyku. Jeżeli ktoś usiądzie na krześle, sygnał z czujnika zostanie wysłany do sterownika. Po dziesięciosekundowym opóźnieniu włączy się część dezynfekcyjna. Silniki poruszają rolkami, które przemieszczają materiał krzesła, a ten przechodzi przez jednostkę dezynfekującą, w której są diody ultrafioletowe. Mechanizm przypomina trochę działanie drukarki - tłumaczy Angelika Kopcińska.
Jak dodaje studentka, dezynfekcja światłem ultrafioletowym jest powszechnie znana, a jej skuteczność potwierdzają badania naukowe. Co ciekawe w swojej pracy magisterskiej zawarła także trzy inne typy krzeseł.
- Po pierwsze wzorowałam się na krakowskiej komunikacji miejskiej i na siedziskach w tramwajach. Kolejne jest do użytku w różnego rodzaju poczekalniach: na lotniskach lub w przychodniach. Trzeci typ to krzesło mobilne, które zasilane jest za pomocą baterii akumulatorowej i może być wykorzystywane w szkołach czy w restauracjach. Mechanizm działania w każdym typie jest taki sam - dodaje Kopcińska.
Budowa zajęła pół roku, prototyp powstał w ramach pracy magisterskiej na kierunku Automatyka i Robotyka na Wydziale Mechanicznym Politechniki Krakowskiej. Wynalazek robi już międzynarodową furorę, a doświadczenie z Walencji procentują, za miesiąc Angelika Kopcińska będzie pracować jako konstruktor w Barcelonie.
