Dawno nie wygrali u siebie, pora to zmienić [AUDIO]

2024-05-10 13:27
Motor Lublin zagra ze Zniczem Pruszków
Autor: Motor Lublin Motor Lublin zagra ze Zniczem Pruszków

Motor Lublin zmierzy się u siebie ze Zniczem Pruszków. To starcie dwóch beniaminków z różnymi celami na koniec rozgrywek.

​To będzie przedostania okazja, żeby w tym sezonie zobaczyć żółto-biało-niebieskich na Arenie i jednocześnie starcie dwóch beniaminków z różnymi celami na koniec rozgrywek. Ekipa z Mazowsza chce zapewnić sobie utrzymanie w pierwszej lidze, nad strefą spadkową ma 8 punktów przewagi. Celem Motoru jest wskoczenie na miejsca 3-6, które zapewniają baraże o Ekstraklasę. Do szóstej lokaty Motorowcy tracą jedno "oczko". Zapowiada się więc walka o każdy centymetr boiska.

- Znicz na przestrzeni dwóch sezonów, w których wspólnie rywalizujemy robi wynik grubo ponad stan. Bardzo duża w tym zasługa trenera Mariusza Misiury. To pod jego wodzą klub robi regularny progres. Jest, to fajny rywal i fajne wyzwanie. Na pewno będzie miał swój pomysł taktyczny, ale my też będziemy chcieli zaskoczyć rywali i iść po trzy punkty. Czeka nas ciekawe spotkanie - mówi trener Motoru, Mateusz Stolarski. Jak dodaje obrońca lubelskiej drużyny, Filip Luberecki: - Wszystko na boisku będzie zależało od nas. Znicz to drużyna bardzo charakterna, bardzo dużo biega, mają bardzo dobrego trenera i bardzo dobrze się przygotują. Pamiętajmy jednak, że gramy na Arenie i jeśli wejdziemy na nasz odpowiedni poziom, to żadem rywal nie będzie w stanie nas zatrzymać.

Pierwszy gwizdek w meczu Motor Znicz zabrzmi na lubelskim stadionie 10 maja o godzinie 18. Inny pierwszoligowiec z Lubelszczyzny, Górnik Łęczna, który także ma chrapkę na strefę barażową, zagra w niedzielę 12 maja, również o 18 z Polonią Warszawa.

Mateusz Stolarski i Filip Luberecki przed meczem ze Zniczem Pruszków. Posłuchaj: