Na słowackie szczyty tylko z przewodnikiem

2017-09-13 12:05
Gerlach w czerwcu
Autor: goryonline.com Gerlach w czerwcu

Turysto wybierasz się na słowackie szczyty? Pamiętaj, by towarzyszył ci licencjonowany przewodnik inaczej narazisz się na niebezpieczeństwo. Przekonali się o tym Polacy, którzy w weekend pobłądzili w drodze na Gerlach. Z grani zabrał ich śmigłowiec Horskiej Zachrannej Slużby.

Grupa pięciu turystów wyruszyła na szczyt z osobą, która miała być ich przewodnikiem, jak się okazało nie miała jednak wymaganej licencji. - Niestety, takich przypadkowych przewodników jest coraz więcej - narzeka Jan Gąsienica - Roj, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Przewodników Wysokogórskich. - Zdarza się tak, że turysta wynajmie przewodnika z licencją, przejdzie z nim szlak na Gerlach i za trzy dni wymyśli, że przecież w sumie ja bym tam, ludzi poprowadził. Taki człowiek nie ma uprawnień, nie ma doświadczenia, ubezpieczenia, ważnego OC, to tak jakbyśmy chcieli wsiąść do taksówki z taksówkarzem, który nie ma prawa jazdy - tłumaczy. Według słowackich przepisów na najwyższe szczyty, na które nie prowadzi wyznaczony szlak można wyruszyć jedynie pod okiem wykwalifikowanego przewodnika z licencją IVBV/UIAGM/IFMGA- Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewodników Wysokogórskich.