W Tatrach mamy pełnię zimy. Pojawiło się zagrożenie lawinowe
Na Kasprowym Wierchu leży już 40 cm śniegu. W Tatrach zrobiła się zima na całego. Pojawiło się także zagrożenie lawinowe – pierwszy stopień. To oznacza, że wybierający się w góry muszą odpowiednio przygotować się do wyprawy.
Warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne.
- Powyżej górnej granicy lasu zalega świeży śnieg, który w wyższych partiach Tatr jest nieprzetarty- wiatr utworzył głębokie zaspy, szczególnie w formacjach wklęsłych i pod ścianami. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością posługiwania się nim. Miejscami występują pod śniegiem oblodzenia i jest ślisko. Dodatkowym utrudnieniem w partiach graniowych jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń oraz wieje silny porywisty wiatr. Na niżej położonych szlakach jest mokro i błotnisto – ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
Dni są coraz krótsze - należy zaplanować wycieczkę w taki sposób, aby powrócić ze szlaku przed zmrokiem - w plecaku warto mieć latarkę czołową.
W Tatrach nie ma jeszcze warunków do uprawiania narciarstwa. Pokrywa śniegu jest niewystarczająca.