Odśnieżanie dróg na Podhalu. Dla samorządów to będzie droga zima

2022-10-24 22:07
Odśnieżanie w Krakowie
Autor: MPO Kraków

To będzie droga zima na Podhalu. I chodzi nie tylko o koszty ogrzewania, ale i odśnieżania. Według samorządów górskich, do których należy zimowe utrzymanie dróg, koszty będą wyższe o 40-50 proc.

W większości podhalańskich gmin trwa gorący okres przygotowania do zimy. Ogłaszane są przetargi na firmy, które zajmą się odśnieżaniem. Okazuje się to jednak dużym wyzwaniem.

W gminie Kościelisko miejscowy urząd po otwarciu ofert złożonych do przetargu już wie, że będzie drożej. I to dużo drożej.

- O ile w ubiegłych latach za zimowe utrzymanie płaciliśmy 1,2 mln zł, tak w tym będzie to 1,8 mln zł – mówi Roman Krupa, wójt Kościeliska. Zaznacza, że chodzi o ok. 180 dni pracy firmy, która wygra przetarg. Czyli pół roku.

Drogo jest także w gminie Nowy Targ. Tamtejszy samorząd podpisał umowy dla części sołectw – tak gdzie podwyżka oscyluje w granicach 40 proc. Tam, gdzie oferty były o 100 proc. wyższe, tam przetargi unieważniono i będą ogłaszane nowej.

- W naszej gminie rozliczenie z firmami odśnieżającymi mamy godzinowe. W poprzednim roku za godzinę pracy płaciliśmy 100-110 zł. Nowe umowy są już na kwoty 170-180 zł. A w unieważnionych przetargach stawki były w granicach nawet 300 proc. - mówi Marcin Kolasa, zastępca wójta gminy Nowy Targ.

Żeby znaleźć pieniądze na odgarnianie śniegu i posypywanie dróg, gminy poszukają pieniędzy w kieszeniach mieszkańców – zamierzają zwiększyć podatki od nieruchomości. W Kościelisku i gminie Nowy Targ podwyżka będzie oscylowała w granicach 10 proc.