Podhale. Niedźwiedź blisko domów. Przechadzał się przez podwórko domu
Niedźwiedź grasuje w lasach w Paśmie Gubałowskim pod Giewontem. Miśka zaobserwowali mieszkańcy Butorowego Wierchu, gdy ten przechadzał się po podwórku jednego z domów.
Drapieżnik został zauważony w ostatnią niedzielę.
- W środku dnia niedźwiedź przeszedł przez całe nasze podwórko i wszedł do lasu. Szedł taki spokojny. Do dziś są ślady w śniegu – mówi pani Elżbieta, mieszkanka Butorowego.
Góralka dodaje, że wcześniej już widywała ślady niedźwiedzia w sąsiedztwie, ale pierwszy raz zobaczyła go na własne oczy.
Kobieta obawia się, że niedźwiedź może coraz częściej podchodzić do jej domu. - A tu przecież wnuki są. Jak one teraz będą się bawiły na podwórku – zastanawia się góralka.
Według Tatrzańskiego Parku Narodowego obecność niedźwiedzia w tym rejonie Podhala nie jest niczym nadzwyczajnym. Jan Krzeptowski-Sabała z TPN zaznacza, że drapieżniki te unikają infrastruktury ludzkiej w czasie swoich wędrówek. Jednak zagęszczenie tej infrastruktury miejscami jest tak duże, że niedźwiedź nie ma po prostu jak inaczej przejść.
Przyrodnicy zaznaczają, że niedźwiedź z natury nie poluje na ludzi. Zaatakować człowieka może, gdy poczuje się osaczony i zagrożony. Dlatego tak ważne jest, by nie zbliżać się do tego drapieżnika.