Prokuratura znów zbada czy sprzedaż PKL była zgodna z prawem
![Polskie Koleje Linowe](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-cofq-zg6t-aJm4_polskie-koleje-linowe-664x442.jpg)
Krakowska prokuratura wznawia śledztwo w sprawie prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. Postępowanie umorzono w roku 2013, teraz śledczy wracają do sprawy.
Śledztwo ma wiele wątków, dotyczy m.in. niedopełnienia obowiązków w zakresie nadzoru i kontroli nad spółką przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Część wątków dotyczy również działań burmistrza ws. decyzji o zbyciu akcji samorządowej spółki Polskie Koleje Górskie S.A bez zgody Rady Miasta Zakopane - Naszym zdaniem mogło dojść do złamania prawa. Bo samorządy miały nabyć pakiet kontrolny akcji PKL, a tymczasem kontroli nad kolejkami nie mają żadnej - mówi Jerzy Zacharko, który w jako przewodniczący zakopiańskiej rady miasta złożył zawiadomienie do prokuratury. - Rada miasta powoływała spółkę po to, aby wzięła udział w prywatyzacji PKL-u i przejęła pakiet kontrolny. Takim pakietem w rozumieniu rady było przynajmniej 50 procent a nie dwa - mówi Zacharko. Polskie Koleje Linowe S.A do których należy m.in. kolejka na Kasprowy Wierch czy na Gubałówkę, została sprzedana przez Skarb Państwa spółce Mid Europa Partners w roku 2013 za 215 mln zł.