Słaba zima w Zakopanem. Jest jednak szansa na śnieg

2020-02-03 19:10
Morskie Oko
Autor: TOPR Widom na Morskie Oko

Wyjątkowo słaba zima w tym roku - nawet w Zakopanem. Po weekendowej odwilży i opadach deszczu, śniegu w Zakopanem już prawie nie ma, a to co zostało zamieniło się w mokrą bryję. Górale sami przyznają, że klimat najwyraźniej się zmienia i prawdziwe zimy, jak dawniej, odchodzą do historii. Na szczęście najnowsze prognozy zwiastują opady śniegu.

- Rzeczywiście, wyjątkowe te ferie w odróżnieniu od poprzednich zim są trudniejsze. Na szczęście wszystkie stacje narciarskie są przygotowane na taką ewentualność, ma cały system sztucznego śnieżenia. Także możemy być pewni, że tego śniegu do końca ferii nie zabraknie – mówi Andrzej Hyc, właściciel szkoły narciarskiej w Zakopanem. Choć na polach i trawnikach niemal zielono, wszystkie stacje narciarskie na Podhalu działają. - Na stokach mamy 60-70 centymetrów śniegu. Po ostatnich opadach woda się jednak pojawiła na stokach. Jednak na razie działamy i nie ma ryzyka, żebyśmy się musieli zamknąć. Wszystkie wyciągi na Podhalu działają pełną parą. Na szczęście w prognozach pogody widać opady śniegu. - Prognozy mówią o taim epizodzie zimowym, który zacznie się już we wtorek. Na Podhalu i w Tatrach temperatura na wyraźnie spaść, w środę i czwartek może spaść do minus 10 stopni. Będzie także sypał śnieg, może spaść kilkanaście, nawet kilkadziesiąt centymetrów śniegu. I jest szansa, że ta zima zagości na dłużej – mówi Paweł Parzuchowski ze stacji meteorologicznej w Zakopanem. Opady świeżego śniegu spowodują wzrost zagrożenia lawinowego w Tatrach. Już jest drugi w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia. Jeśli prognozy się sprawdzą, sytuacja może się pogorszyć.

Posłuchaj o zimie w Zakopanem