Szpital w Rabce na skraju przepaści

Tragiczna sytuacja finansowa szpitala miejskiego w Rabce. Lecznica ma ponad 2 mln zł długu.
W poprzednim miesiącu szpital miał problemy, by zapłacić pensje pracownikom i składki dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - To efekt zmniejszającego się kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Szpital zwrócił się do miasta o 1,5 mln zł pożyczki - mówi Ewa Przybyło, burmistrz Rabki. Szpital wraz z Urzędem Miasta zamierzają podjąć ponowne negocjacje z Narodowym Funduszem Zdrowia ws. zwiększenia kontraktu. Jeśli to się nie uda, władze miasta nie wykluczają referendum wśród mieszkańców z pytaniem, czy dalej dopłacać szpitalowi, czy nie.