Wielki Tydzień na Podhalu. Wyjątkowy czas, który dawniej pełen był ludowych zwyczajów

2022-04-11 22:10
Wielkanoc
Autor: archidiecezjalubelska.pl Wielkanoc

Rozpoczął się Wielki Tydzień – najważniejszy czas w liturgicznym kalendarzu Kościoła Katolickiego. Dla górali z Podhala to także czas przepełniony miejscowymi zwyczajami i obrzędami. Niektóre z nich po dziś dzień są kultywowane.

Tradycyjnie Wielki Tydzień rozpoczyna Niedziela Palmowa. Już ten dzień dla górali z Podhala jest wielkim i ważnym wydarzeniem. Dawniej – tak zresztą jak i dzisiaj – przygotowywali oni palmy, tzw. bazicki. Tworzyli je z gałązek wierzbowych pokrytych "kotkami", przyozdobionych wstążkami, bibułą, bukszpanem.

Poświęconym palmom przypisywano niemal magiczne właściwości. Palma miała chronić dom przed nieszczęściami. Przetrzymywani ją przez cały rok. Zazwyczaj na świętym obrazkiem.

W czasie Wielkiego Tygodnia w górach panował ścisły post. Ludzie dawniej pościli z powodów religijnych, ale także z uwagi na wielką biedę. Po zimie jedzenie za dużo nie było. Dlatego ludzie wstrzymywali się od pokarmów – aż do Wielkanocy. W wielu domach gospodynie wyparzały garnki, szorowały talerze – byleby tylko nie pozostał tam gram tłuszczu. Do dziś wiele osób pości przez cały tydzień.

Nie było w tym czasie zabaw, spotkać, nie grała muzyka. Od Wielkiego Czwartku gazdowie nie wykonywali cięższych robót. Nie pracowano na maszynach. W góralskich domach sprzątano, przygotowywano się do świąt.

Wielki Piątek był wyjątkowym dniem. Tego dnia kowale na Podhalu do kuźni szli tylko po to, by wykupić jeden gwóźdź. A następnie wbić go w futrynę pracowni – na znak ukrzyżowania Chrystusa. Potem robota się kończyła.

O świcie z kolei młode dziewczyny biegł do potoku, by obmyć twarz. Wierzono bowiem, że to przyniesie im zdrowie i urodę.

W Wielką Sobotę było tradycyjne święcenie pokarmów, a także święcenie ognia. W niektórych rejonach Podtarza – np. w Bukowinie Tatrzańskiej górale palili (i nadal palą) hubę. Potem dymiącą się jeszcze hubą okadzano cały dom i oborę. To również miało przynieść szczęście i bronić domostwo przed złem.

Sama niedziela wielkanocna to wyjątkowe czas. Tego dnia góralskie rodziny odwiedzają po dziś dzień kościoły w tradycyjnych ludowych strojach. Po rezurekcji zasiadano do wspólnego śniadania wielkanocnego – z pokarmów, które święcone w Wielką Sobotę.