Zimna majówka pod Giewontem

2014-05-05 14:51
Fot. www.zakopane.eu
Autor: brak danych

- Było dużo ludzi, ale to nie to co dawniej - mówią górale z Zakopanego. O ile drobni handlarze są zadowoleni, o tyle kierowcy busów pasażerskich, czy wynajmujący kwatery liczyli na większe zyski.

- W porównaniu z zeszłym rokiem, tak na moje oko, jest pół na pół. Rok temu dopisała pogoda i było więcej ludzi. Jest też drogo, coraz drożej - mówi jeden z kierowców. - Wszyscy liczyli na to, że ludzie będą przyjeżdżać już od poniedziałku i zostaną w Zakopanem przez cały tydzień, a tak naprawdę ruch zaczął się dopiero w czwartek - narzekają handlarze. Szyki pokrzyżowała przede wszystkim pogoda. Takiej majówki chyba nikt się nie spodziewał. Zamiast upalnego weekendu, deszcz, chłód, a nawet śnieg. W nocy z soboty na niedzielę w Tatrach spadło 5 centymetrów białego puchu. W niedzielę na Kasprowy Wierchu słupki rtęci pokazywały nawet -6 stopni. To jednak nie powstrzymało turystów przed górskimi wędrówkami. - Płaszcz, szalik pod szyją, czapka w torbie i można wędrować! Jesteśmy przygotowani na każdą porę roku - zapewniała naszego reportera, Łukasza Bobka, jedna z turystek. Ocieplenie na Podhalu ma nadejść w środę. Synoptycy prognozują, że w ciągu dnia temperatura wzrośnie do 15 stopni Celsjusza.