17. Festiwal Nauki w Warszawie

2013-09-20 8:11
Nowoczesne kształcenie zawodowe - szansą na europejskim rynku pracy
Autor: Fot. Kamil Lewera

Ponad 1000 spotkań z nauką szykują pracownicy ponad 100 warszawskich placówek podczas 10 dni rozpoczynającego się w piątek 17. Festiwalu Nauki w Warszawie.

Ponad 1000 spotkań z nauką szykują pracownicy ponad 100 warszawskich placówek podczas 10 dni rozpoczynającego się w piątek 17. Festiwalu Nauki w Warszawie. Od 20 do 29 września atrakcje przygotowują m.in. uczelnie, instytucje badawcze i muzea. Festiwal jest największą tego typu imprezą w Warszawie. Udział w nim bierze większość dużych uczelni warszawskich i instytutów PAN, a poza tym jednostki branżowe, a także muzea prowadzące działalność edukacyjną. Formy festiwalowych spotkań są bardzo różnorodne - organizowane są wykłady, debaty, doświadczenia, pokazy, warsztaty czy wycieczki. W programie znajdują się imprezy dla osób w każdym wieku, zaczynając już od trzylatków. Z myślą o najmłodszych organizowany jest np. 28 i 29 września Festiwal Nauki Młodego Człowieka. Poza tym przewidziano imprezy przeznaczone dla starszych dzieci, nastolatków czy osób po 15 roku życia. Geller dodaje, że imprezy przeznaczone są nie tylko dla dzieci, ale i dla osób dorosłych. Wstęp na wszystkie imprezy XVII Festiwalu Nauki jest wolny, ale w niektórych może brać udział ograniczona liczba widzów, więc konieczne są wcześniejsze zapisy. Zarejestrować się muszą np. osoby, które chciałyby uczestniczyć w warsztatach etnobotanicznych i dowiedzieć się, jak smakują liście stokrotki czy nasiona buka. Również ci, którzy chcą na sobie sprawdzić, czy mamy w mózgu licznik wyrazów powinni wcześniej zainteresować się rejestracją na warsztaty "czy tekst można policzyć?". Do programu festiwalu wcześniej powinni też zajrzeć ci, którzy chcieliby zobaczyć, jak samemu robić kosmetyki. Dla tych, którzy nie zdążą z rejestracjami, pozostają setki imprez festiwalowych, na które nie trzeba rezerwować miejsc. Hasło festiwalu brzmi "brak inwestycji w naukę to inwestycja w ignorancję".