Umówili wizyty, ale nie przyszli do lekarza
Skala problemu w Warszawie poraża. Chodzi o blisko 300 tysięcy terminów w przychodniach i szpitalach. To niepotrzebne blokowanie miejsc.
W ubiegłym roku w miejskich przychodniach i szpitalach pacjenci nie zjawili się na niemal 300 tysięcy zaplanowanych wizyt. Poinformował o tym stołeczny ratusz. Urzędnicy dodają, że te niechlubne statystyki można zmienić - i to w bardzo prosty sposób. Wystarczy zadzwonić i odwołać umówioną wizytę lub zmienić jej termin. Miasto rozpoczęło akcję informacyjną pod hasłem "Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe". Działania potrwają przez najbliższe 4 tygodnie – w środkach transportu miejskiego będą emitowane spoty.
Jak mówi wiceprezydent stolicy - Renata Kaznowska - "Chcemy uświadomić warszawiakom, jak duża jest to skala. 300 tysięcy nieodwołanych wizyt to tylko dane z naszych podmiotów leczniczych z zeszłego roku, które dotyczą 9 miejskich szpitali i sieci przychodni. Mamy nadzieję, że dzięki kampanii i uświadomieniu mieszkańcom i mieszkankom, ogromu skali nieodwołanych wizyt osoby, które nie mogą przyjść na umówioną konsultację odwołają ją, a z tego terminu będzie mógł skorzystać inny pacjent".