Lubelskie - wjechał w pociąg, trafił do aresztu

2022-06-22 9:02
Lubelskie - wjechał w pociąg, trafił do aresztu
Autor: Policja

Ominął zapory i wjechał w pociąg. Jest areszt dla 30-latka, który w weekend omal nie doprowadził do tragedii na przejeździe kolejowym w Trawnikach.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku, ale też za posiadanie amfetaminy.

- Narkotyki policjanci odnaleźli podczas oględzin rozbitego samochodu. W aucie znajdowały się woreczki z amfetaminą - mówi st. asp. Elwira Domaradzka z policji w Świdniku.

30-latkowi grozi teraz do 8 lat więzienia. Decyzją sądu trzy najbliższe miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. To także czas na wyjaśnienie okoliczności wypadku.

- Z obecnych ustaleń wynika, że kierowca BMW dojeżdżając do przejazdu kolejowego nie zatrzymał się mimo włączonych znaków sygnalizujących nadjeżdżający pociąg. Ominął zaporę, a po zderzeniu z pociągiem uciekł z miejsca zdarzenia - przypomina st. asp. Domaradzka.

Dwie godziny po wypadku, 30-latek - razem z 18-letnią pasażerką auta - został zatrzymany przez dzielnicowych.

- Był trzeźwy, a uciekał prawdopodobnie dlatego, że posiadał narkotyki - wyjaśnia oficer prasowy świdnickiej policji.

W areszcie 30-latek spędzi trzy miesiące.