Ulga i przełamanie czyli Wisła wreszcie z wygraną

2024-03-29 12:45
Radość piłkarzy Wisły Puławy po wygranej z Olimpią Elbląg
Autor: KS Wisła Puławy Radość piłkarzy Wisły Puławy po wygranej z Olimpią Elbląg

To było zwycięstwo wyczekiwane od jesieni ubiegłego roku. Wisła Puławy wygrała 4-0 z Olimpią Elbląg i sprawiła prezent na święta dla kibiców oraz drużyny.

Dziękuję trenerowi za rywalizację i gratuluję moim zawodnikom zwycięstwa. Aż chce się powiedzieć „uf”, choć były mecze z Kaliszem, Stalową Wolą i w Bytomiu gdzie traciliśmy gole w końcówkach. Przeciwko Olimpii wreszcie się przełamaliśmy. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu bo rywal jest dobrze zorganizowany, a przed meczem z nami mieli dwa dni więcej na wypoczynek. My mieliśmy jednak jedno nastawienie i chcieliśmy ten mecz wygrać. Odnieśliśmy efektowne zwycięstwo aczkolwiek wolałbym wygrać 1:0, a pozostałe trzy bramki oddać na te mecze, w których nie udało nam się sięgnąć po trzy punkty. Tak to jednak oczywiście nie działa i czy wygrywa się 1:0 czy 4:0 to za każde z tych zwycięstw dodaje się trzy punkty - powiedział po meczu trener Wisły Puławy, Mikołaj Raczyński.

- Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale mam nadzieję, że nastąpi u nas swoiste odrodzenie. Mamy teraz szczególny czas w kościele katolickim, Triduum Paschalne, w Niedzielę zaczynają się Święta Zmartwychwstania Pańskiego. To czas kiedy zostawiamy za sobą wszystko co było do tej pory złe. Ja też wierzę, że jako drużyna wygrywająca właśnie w tym okresie odrodzimy się i zaczniemy marsz w górę tabeli. Chcemy jak najszybciej oddalić się od strefy spadkowej i wiemy, że po pokonaniu Olimpii nie możemy spocząć na laurach. Gratuluję drużynie, zmiennikom i sztabowi, który bardzo dobrze mi doradza. Rywalizacja w drużynie się podnosi i cieszę się, że daliśmy kibicom trochę radości życząc przy tym wesołych świąt - dodał szkoleniowiec Dumy Powiśla.

Wisła ma teraz nieco więcej czasu na odpoczynek. Kolejny mecz 6 kwietnia, to wyjazdowe starcie z Lechem II Poznań.