2 osoby zginęły w Tatrach

Tragiczny weekend w Tatrach. Doszło do dwóch śmiertelnych wypadków.
W niedzielę 57-letni polski taternik zginął pod kamienną lawiną na Mięguszowieckich Szczytach. W sobotę w rejonie Buli pod Rysami turysta nie przeżył upadku z dużej wysokości. TOPR-owcom udało się za to uratować rowerzystę, który przewrócił się, zjeżdżając z duża prędkością z Kotelnicy Białczańskiej. TOPR informuje, że tegoroczne wakacje były bezpieczniejsze na tatrzańskich szlakach. Choć w górach było bardziej tłoczno. - Zanotowaliśmy o ok. 30 proc. mniej interwencji niż przed rokiem - mówi Andrzej Marasek, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Udzielaliśmy pomocy prawie dwustu osobom. W te wakacje w Tatrach zginęły 4 osoby.