Mieszkańcy Zakopanego nie mogą nocami parkować na ulicy Balzera
Starostwo Tatrzańskie zmieniło organizację ruchu w Zakopanem i zakazało parkowania pojazdów od godziny 23.00 do 5.00 rano wzdłuż ulicy Oswalda Balzera, gdzie znajdują się pensjonaty, stoki narciarskiej, hotele i szpital.
Andrzej Dziadoń ze starostwa tłumaczy, że zmiana była konieczna. - Chodzi głównie o zimowe utrzymanie, ale również o utrzymanie letnie, czyli sprzątanie i zamiatanie ulicy. W tej chwili, jeśli samochody parkują całą dobę, nie ma nawet możliwości odśnieżania - tłumaczy. Mieszkańcom się to nie podoba. Również policja negatywnie zaopiniowała nowy pomysł ws. nocnych parkingów. - Zdajemy sobie sprawę z potrzeb zimowego i letniego utrzymania tej drogi. Natomiast z uwagi na fakt, że w Zakopanem i tak nie mamy nadmiaru miejsc parkingowych, wyłącznie znacznej liczby tych znajdujących się przy ulicy Balzera jeszcze bardziej utrudni sytuację w tym zakresie - dodaje Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. Część mieszkańców ulicy Oswalda Balzera napisała nawet protest w tej sprawie do starostwa. Zmianą organizacji ruchu ma się zająć jeszcze raz zarząd powiatu. Będą się zastanawiać, czy była ona konieczna.