na majówkę będa oscypki
Podhalańscy bacowie rozpoczęli wypas owiec na na polanach i halach. Niebawem będzie można popróbować prawdziwych oscypków, a wcześniej napić się żętycy.
Podhalańscy bacowie rozpoczęli wypas owiec na na polanach i halach. Pierwsze bacówki już się otworzyły i bacowie rozpoczęli przygotowanie serów. Niebawem będzie można popróbować prawdziwych oscypków, a wcześniej napić się żętycy. Wyrabianie oscypków, wraz z wędzeniem, zajmuje do 4 dni - na majowy weekend będą gotowe. Na Podhalu oscypki wyrabia około 100 baców. W tym roku będą oni musieli zmagać się z podwójnym problemem - pandemii i suszy. Przez pandemię nie mają jak na razie zamówień na sery - bo pensjonaty, hotele i restauracje zamkniete. Turystów jak na razie w górach brak.