Skitoury w Tatrach. Jest coraz więcej instruktorów bez doświadczenia
Sezon skitourowy w Tatrach w pełni. Z roku na rok miłośników tej formy zimowej turystyki przybywa wręcz lawinowo. Okazuje się jednak, że pojawiają się także i ludzie, którzy - choć sami nie mają odpowiedniego doświadczenia - próbują ludzi uczyć wędrowania zimowego na nartach. Tymczasem wchodząc na nartach w góry, wchodzimy w teren zagrożony lawinami.
Rośnie ilość różnego typu szkoleń, które mają przygotować turystów do poruszania się na nartach po Tatrach. Z naszych obserwacji wynika, że są to różne szkolenia. Niestety, polskie prawo nie reguluje, kto może szkolić i praktycznie może robić to każdy. My więc podeszliśmy do tego tematu tak, że jedynym warunkiem jaki nakładamy na szkolących się to jest wymóg ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Nie mamy żadnych narzędzie, żeby weryfikować osoby szkolące – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przewodnicy tatrzańscy przyznają, że jest problem z rosnącym zainteresowaniem skitourami i osobami, które szkolą turystów. - Niestety tak jak i w przewodnictwie, tak i przy skitourach zdarzają się osoby, które liznęły temat trochę i już czują się na tyle pewnie, że zaczynają szkolić ludzi. A to niestety nie tędy droga – mówi Zdzisław Chmiel, tatrzański przewodnik wysokogórski. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dodają, że skitourowcy muszą wziąć pod uwagę sprawę związaną z zagrożeniem lawinowym, opanować umiejętność wyboru najlepszej, czyli najbezpieczniejszej drogi, sposoby podejścia. Do tego kłania się bardzo dobra technika jazdy – bo jeździmy po terenie nieprzygotowanym do jazdy. - Ponadto należy znakomicie znać topografię Tatr. Zimą bowiem szlaków tatrzańskich nie widać – dodają ratownicy. Tymczasem z roku na rok niemal lawinowo rośnie ilość ludzi, którzy decydują się wędrować zimą po Tatrach na śniegu. W Zakopanem mocno rozwinęła się infrastruktura jeśli chodzi o wypożyczalnie sprzętu skitourowego. Na wycieczki na nartach po Tatrach przyjeżdżają już nawet turyści zza granicy.
