Stacje kolejki na Kasprowy Wierch mogą znaleźć się pod ochroną
Wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski zastanawia się nad wpisaniem do rejestru zabytków stacji kolejki na Kasprowy Wierch. Jak argumentuje, to bardzo dobra, modernistyczna architektura.
Konserwator nie przesądza jednak o tym, że budynki górnej i dolnej stacji na pewno staną się zabytkami. - Zostanie wszczęte postępowanie. Trzeba będzie sprawdzić stan zachowania i ilość przekształceń, bo przecież od lat 30. do chwili obecnej minęło sporo czasu i budynki na pewno uległy zmianom - mówi Jan Janczykowski. Szansę na status zabytku ma aż 89 podhalańskich budynków. Zapewne nie wszystkie trafią pod konserwatorską ochronę. W części przypadków nie chcą tego właściciele, którzy chcieliby je przebudować, a wygląd niektórych z nich już teraz znacznie odbiega od pierwotnego stanu. - Kilka z tych obiektów było oglądanych i już wiem, że w przypadku niektórych z nich wpis jest niezasadny, bo budynki są aż tak zniszczone, że nie da się ich uratować, a kopia nigdy zabytkiem nie będzie - dodaje Janczykowski. Decyzje o wpisaniu podhalańskich obiektów do rejestru konserwator podejmie w najbliższych miesiącach.