Susza coraz bardziej daje się we znaki góralom
Według synoptyków tegoroczny sierpień był na Podhalu najbardziej suchym miesiącem od 100 lat. - Takich wyników nie notowaliśmy od dawna - mówi Michał Furmanek, kierownik stacji IMGW w Zakopanem.
Poziom tatrzańskich stawów opadł o ponad pół metra. - Mimo suszy w górach i tak nie jest jeszcze tak źle - mówi Paweł Skawiński, wieloletni przewodnik tatrzański. - Tatry są dobrym rezerwuarem wody i nawet jeśli nie ma tzw. "pionowych" opadów, to są za to poziome osady - mgieł, rosy, wytrącającej się z powietrza wilgoci. Jeśli rankiem idziemy przez murawy w górach, to mamy mokre buty. To jest zbawienne dla roślinności, bo ona chwyta tę wilgoć. Według synoptyków sytuacja hydrologiczna na Podhalu może nieco poprawić się od środy. Prognozują oni spadek temperatury i przelotne opady deszczu.