Tatry. Pomalowali farbą szczyt Świnicy. Szuka ich policja i straż parku narodowego

Wandale w Tatrach. Na szczycie Świnicy czterech obcokrajowców pomalowało sprayem głazy. Mężczyźni robili to mimo uwag kierowanych przez innych turystów. Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego próbowała namierzyć sprawców, jednak nie udało się to. Takie zachowaniem bowiem w parku narodowym jest zabronione.

Do aktu wandalizmu doszło w sobotę 18 września. Czterech turystów malujących sprayem po skałach na szczycie zauważyli inni wędrowcy. Jeden z nich zrobił zdjęcie wandali i zaalarmował Tatrzański Park Narodowy. 

- Zaraz po zgłoszeniu nasze służy poszły w ten rejon Tatr. Niestety, panów, którzy pomalowali skały, nie udało się strażnikom zidentyfikować ani zatrzymać. Ta sytuacja zbulwersowała także turystów, którzy byli na szczycie i widzieli napisy. Zaczęli rozmawiać z tymi co malowali, przekonywać ich, że tak nie wolno - mówi Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

Jak dodaje TPN, za taki "wyczyny" grozi mandat karny w wysokości co najmniej 500 zł, ale i obowiązek pokrycia kosztów usuwania takich napisów. Park przekazał sprawę policji, by ta spróbowała zidentyfikować i namierzyć autorów napisów na Świnicy. 

- Takie zachowanie jest bulwersujące właściwie wszędzie, także w miastach, a co dopiero na terenie parku narodowego. Dodam, że dla nas jest to dodatkowy problem, bo usuwanie tego napisu będzie trudne. Na terenie parku narodowego nie możemy używać środków chemicznych. Więc pewnie trzeba będzie to usuwać mechanicznie, przy pomocy szczotek drucianych - dodaje Paulina Kołodziejska

Niestety, to nie pierwszy przypadek takiego zachowania. Napisy wykonane farbami pojawiały się już w innych częściach Tatr - np. na Zawracie, Giewoncie, czy na szlaku do Morskiego Oka.