Wielka reklama zasłania zabytek w Zakopanem. Konserwator zabytków nakazał ją usunąć
Muzeum Tatrzańskie i miejski konserwator zabytków w Zakopanem poszli na wojnę z wielką reklamą salonu masażu, która stanęła centralnie przed filią muzeum. Chodzi o zabytkową chałupę Gąsieniców Sobczaków - drewnianą budowlę z 1830 roku ulokowaną przy ul. Kościeliskiej w Zakopanem. Baner zasłonił widok na zabytkowy dom. Dodatkowo szpeci także najstarszą ulicę pod Giewontem, która również jest pod ochroną konserwatorską.
- Ten banner psuje nie tylko krajobraz ze względu na naszą filię. Ale ulica Kościeliska, najstarsza ulica Zakopanego powinna być perłą Zakopanego. Powinna być centrum zwiedzania miasta. Taki baner, tak duży i tak bardzo kolorowy jest po prostu niespotykana, nie pasująca tutaj – mówi Anna Wende-Surmiak, dyrektor Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. Muzeum zgłosiła sprawę banery do wszelkich możliwych instytucji. Tematem zajął się zarówno nadzór budowlany, jak i miejski konserwator zabytków. Ten ostatni organ wydał nakaz usunięcia tego billboardu. - Tablica stoi na wolnej działce. Tam mamy jednak wpis obszarowy do rejestru, gdzie cały obszar jest objęty opieką konserwatora zabytków – mówi Małgorzata Staszel z biura miejskiego konserwatora zabytków. I to właśnie na tej podstawie urząd wydał nakaz usunięcia reklamy. - Decyzja co prawda jest, jednak jeszcze ten baner nie został usunięty. Dlatego będzie znów interweniować w tej sprawie – dodaje Anna Wende-Surmiak. Inwestor reklamy odwołał się od decyzji konserwatora nakazującej usunięcie billboardu. Zanim więc reklama zniknie z krajobrazu zakopiańskiej starówki, może minąć jednak trochę czasu.
