Tatry. Biwak w Tatrach nie dla wszystkich. Kto może legalnie nocować pod namiotem w górach?
W Tatrach można biwakować. Jednak nie dotyczy to wszystkich. Zwykli turyści na legalny biwak nie mają szans. A jeśli podejmą taką próbę, może to być dość drogi nocleg.
Jak widać po stronach internetowych związanych z turystyką górską, na biwak w Tatrach w wakacje planuje wybrać się sporo osób. Turyści ci jednak muszą pamiętać, że nie wszyscy mogą przespać się pod namiotem na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- Generalnie jeżeli chodzi o przepisy to na terenie parku w Tatrach nie wolno w ogóle biwakować. Miejscami gdzie można spać to są oczywiście schroniska turystyczne – wyjaśnia Tomasz Zając. - Z tego zakazu wyjęci są taternicy. Dla nich przeznaczone w Tatrach są dwa miejsca. Jedno znajduje się w rejonie Morskiego Oka. To tzw. Szałasiska. To ośrodek, którym zajmuje się Polski Związek Alpinizmu. Tam są gotowe już namioty. Działa w okresie wakacji, przez dwa miesiące. Jest to jednak miejsce przeznaczone dla taterników zrzeszonych w związku.
Drugie miejsce to polana pod Wysoką już po słowackiej stronie. Tak również mogą biwakować pod namiotami zrzeszeni taternicy. Miejsce to, jak i obecność osób tam nocujących kontroluje słowacki leśniczy.
Zwykli turyści tym samym nie mają szans na legalny biwak w Tatrach. Mandat za łamanie przepisów parku narodowego może na nas nałożyć straż Tatrzańskiego Parku Narodowego. Może on wynieść do 1000 zł. W ostateczności sprawa może nawet został skierowana do sądu.